Oj napisano o niej już wiele, znana jest od dawna, więc będzie
bardziej osobiście.
Jest to drzewko, niezbyt wielkie i niezbyt urocze, co jest rzeczą względną oczywiście, ale jednym słowem nie rzuca się w oczy.
Troszkę przypomina połączenie akacji z wierzbą, ale w swoich właściwościach jest prawdziwą królową.
Co wszystko potrafi jest wciąż odkrywane, ale leczy wiele chorób ( ktoś doliczył się ok. 300), można z niej zrobić nawóz, paliwo, pyszną sałatkę, kosmetyki, oczyszczać wodę, karmić zwierzęta i kto wie co jeszcze.
Generalnie cudowna roślinka, która w 2008 roku została wybrana Rośliną Roku.
Co my z nią wspólnego mamy?
Zaprosił nas Rysiu, emerytowany Amerykanin, polskiego pochodzenia mieszkający w Brazylii od wielu lat.
Zaprosił nas do eksperymentu, który nazwę roboczo: Z małej chmury wielki deszcz.
Pracujemy nad tym by rozpowszechnić ten cud natury, by dać 100% naturalną i skuteczną alternatywę dla zdrowia, oczyszczania wody...
Szukamy formy :) ale też już coś mamy!
www.amoringa.com